Zakład Przetwórstwa Mięsnego
HAŃDEREK Sp. J.
KRS: 0000072199,
REGON: 070408270,
NIP: 547-004-78-46;
Bank Spółdzielczy w Żywcu:
89 8137 0009 0019 6413 2000 0020,
VIII Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej.
W czasach PRL popularne dania były proste i składały się z niewielkiej ilości składników. Dostępność różnych produktów była niewielka, dlatego w polskich kuchniach tworzono prawdziwe dzieła kulinarne z tak prostych warzyw jak na przykład ziemniaki. Wszystko to nie zmienia faktu, że każdy region kraju od lat posiada własne potrawy regionalne, które wśród tradycyjnych receptur przetrwały do dziś. Jakie dania z czasów PRL warto odświeżyć? Które potrawy regionalne Polski mogą dla wielu Polaków przywodzić na myśl dzieciństwo?
Co lata temu tworzyło się praktycznie w każdym domu, a dziś można uznać za powoli zapominany przepis? Przykładem może być domowy paprykarz, w którym do obranej ryby takiej jak makrela dodawało się koncentrat, ryż, cebulę, marchew, nieco bulionu i przyprawy, w tym przede wszystkim słodką paprykę. Innym przykładem jest śledź w śmietanie, który, choć do dziś pojawia się na polskich stołach, rzadko jest już propozycją na piątkowy obiad, podawaną z ziemniakami i kiszonym ogórkiem.
Zapomniane polskie potrawy to także słodkie zupy nazywane „nic”. Choć nosiły one nazwę zup, śmiało można je uznać bardziej za propozycję na deser. Mleko z ubitymi żółtkami, do których dodano nieco cukru, nabierało lekkiej i nieco gęstej konsystencji. Na tak przygotowaną zupę nakładano ubite pianki w formie dekoracji.
Wśród propozycji z polskiej przeszłości nie brakuje także dań dla wielbicieli potraw mięsnych. Jednym z nich jest coraz rzadziej przyrządzana fasolka po bretońsku z dodatkiem kiełbasy i wędzonego boczku. Alternatywą może być tradycyjny schab ze śliwką, świetny zarówno jako mięso obiadowe, jak i dodatek do pieczywa, jeśli pokroi się go w cienkie plastry.
Czym jest tajemniczo brzmiący bryzol? To mięso wołowe lub wieprzowe, które po drobnym pokrojeniu lub nawet zmieleniu zostaje ubite, przyprawione i usmażone. W bogatej wersji bryzol podaje się z dodatkiem podsmażonej cebuli i pieczarek. Ponieważ bryzol składa się jedynie z doprawionego mięsa, jego jakość ma kluczowe znaczenie dla smaku. Skąd brać składniki najwyższej jakości? Warto sprawdzić mięsa od Hańderka.
Lorneta to nic innego jak kieliszek wódki, meduza natomiast – zakąska w postaci podawanej na zimno galarety z nóżek wieprzowych. Rozdrobnione mięso w bulionie z marchwią i innymi warzywami podawano na niejednej imprezie w czasach PRL.
Grube plastry mortadeli panierowane w jajku i bułce tartej, a następnie smażone na oleju w czasach PRL można było zjeść praktycznie w każdym barze. I dziś warto odświeżyć to proste danie, podając smażoną mortadelę z ziemniaczanym purée i surówką.
Babka ziemniaczana zyskała miano dania z czasów PRL, ponieważ do jej wykonania niezbędne były proste i stosunkowo tanie składniki. Starte ziemniaki doprawiano solą i pieprzem, dodawano do nich nieco mąki, po czym zapiekano, najczęściej w prodiżu. Regionalne potrawy z ziemniaków od zawsze w tradycyjnej polskiej kuchni wzbogacano o dodatki mięsne. Tak było i w tym przypadku – do babki ziemniaczanej do dziś zaleca się dodać nieco boczku, kiełbasy, lub mieszanki różnych wędlin.
Co jeszcze jadło się w czasach PRL? Między innymi blok czekoladowy, popularny deser serwowany tak w domach, jak i w lokalach. Z mleka, kakao, cukru i bakalii tworzono czekoladowy przysmak w formie ciasta pełnego orzechów lub kruszonych ciasteczek.
Stolicą Mazowsza jest Warszawa, która jako jedno z największych miast Polski doświadcza dużych wpływów kulturowych z różnych stron świata. Widoczne jest to i w gastronomii, gdzie dużą popularnością cieszą się kuchnie takie jak japońska, włoska, czy amerykańska. Mimo to w stolicy Polski nie przestaje się pielęgnować tradycji staropolskich. Województwo mazowieckie na zawsze zostanie miejscem, w którym można zjeść tradycyjną czerninę, kaczkę pieczoną z podrobami, pyszną zupę grzybową, albo flaki po warszawsku, podawane z warzywami i bulionem. To główne potrawy regionalne Mazowsza, wśród których za czasów PRL pojawiły się także kotlety mielone, wspomniany wcześniej bryzol i dania z ziemniaków.
Potrawy regionalne Podkarpacia, które przywodzą na myśl dzieciństwo dla osób wywodzących się z tamtych okolic, to między innymi tak zwane proziaki. Mowa o niewielkich placuszkach na sodzie podawanych z dodatkiem masła i soli. Jako przekąskę wśród kulinarnych tradycji regionu wymienić można gomółki, czyli kawałki suszonego twarogu z przyprawami.
Potrawy regionalne Podkarpacia idealne na obiad to na przykład pierogi z ziemniakami i twarogiem, nazywane lasowiackimi i podawane ze skwarkami. Może to być także regionalna propozycja flaków z dodatkiem śmietany albo żurek po rzeszowsku, gęsta zupa o nieco kwaśnym smaku z dodatkiem boczku.
Na Podlasiu popularne są szczególnie regionalne potrawy z ziemniaków. To tu od lat w kuchniach powstają ziemniaczane babki z różnymi dodatkami albo kiszki ziemniaczane. Są to jelita wieprzowe nadziewane ziemniakami i mięsem. Potrawy regionalne Podlasia to także suszone szynki i kiełbasy, kołduny z mięsnym farszem oraz sękacz, czyli ciasto pieczone nad ogniem.
Tradycyjne dania regionalne na Podlasiu w czasach PRL opierały się przede wszystkim na ziemniakach. Nie można jednak zapomnieć także o grzybach, z których słynie ten region. Od lat wykorzystuje się je między innymi do tworzenia tradycyjnego staropolskiego bigosu pełnego dodatków.
Potrawy regionalne Lubelszczyzny to nie tylko staropolskie dania – widać w nich wpływy zewnętrzne, w tym nawet kuchni żydowskiej choćby w prostym cebularzu, czyli placku zapiekanym z cebulą i makiem. Tradycyjne polskie potrawy regionalne na Lubelszczyźnie to także oczywiście flaki piaseckie z paskami marchwi i innych warzyw oraz pierogi gryczaki, do których wkładano kaszę gryczaną z serem.
Na Lubelszczyźnie w kuchni za czasów PRL w niezwykle prosty, a jednocześnie smaczny sposób smażono kotlety schabowe. Mięso doprawiano wyłącznie solą i pieprzem, po czym panierowano jedynie w jajku, bez dodatku bułki tartej. Tak niewielka ilość składników sprawiała, że najważniejsza była jakość i smak samego mięsa.
Potrawy regionalne Małopolski pełne są różnorakich wpływów. Z jednej strony jest to zabór austriacki, w którym znalazł się Kraków – to właśnie tu zaczęto serwować sernik wiedeński czy sznycel. Z drugiej strony natomiast Kraków od dawna był miastem zamieszkiwanym przez sporą ilość Żydów. To z kultury żydowskiej do Małopolski przywędrowały bajgle.
Potrawy staropolskie i regionalne w Małopolsce to między innymi kaczka bogato nadziewana grzybami. Małopolska ma także własną wersję flaków – flaki po krakowsku – które w czasach PRL były tu serwowane znacznie częściej od mięsa kaczki.
Ponieważ Warmia i Mazury to rejony pełne jezior i lasów, regionalne potrawy mazurskie czerpią z bogactwa ryb i grzybów. Popularna jest tu na przykład zupa rybna, która przez lata przygotowywana była w coraz większej ilości wariantów. Mówiąc o zupach, nie można zapomnieć o gęstej zupie gulaszowej nazywanej karmuszką. Jest ona pełna mięsa, fasoli, kapusty i innych warzyw o charakterystycznym słodko-kwaśnym smaku.
Potrawy regionalne Kaszuby i mazurskie to także tradycyjne pierogi, kołduny z mięsnym farszem, rosół, staropolska czarnina oraz gęsty żur.