Polacy kochają i lubują się w pasztetach. Nie wielu jednak wie, że to popularne danie jest znane z czasów starożytnego Rzymu. Do naszego kraju przywędrowało w XVI w. wprost z Francji. Oczywiście pasztety same w sobie są już bardzo dobre. Warto jednak pomyśleć o oryginalnym dodatku, który wydobędzie i podkreśli ich smak. Tutaj mamy świetną propozycję do pasztetów Hańderka – konfiturę z czerwonej cebuli.

Najlepszy pasztet, czyli jaki?

W ofercie Hańderka znajdziemy co najmniej kilka propozycji świetnych i bardzo smacznych pasztetów. Na start warto polecić przepyszny Pieczony Pasztet w 100% Drobiowy. To w zasadzie klasyka, z chrupiącą skórką o niezapomnianym smaku przywołującym najlepsze wspomnienia z dzieciństwa –  najdelikatniejszego pasztetu naszych mam i babć

Dla lubiących nie co bardziej wytrawne pasztety, idealny będzie wieprzowy Pasztet z Cielęciną. Wyważony smak i idealnie dobrane przyprawy sprawiają, że warto do niego wracać. Aromatyczny i bardzo oryginalny jest też w ofercie Hańderka Pasztet z Boczkiem.

Jak dodać smaku dla swojego ulubionego pasztetu

Klasyczne dodatki do pasztetu to oczywiście świeże pieczywo z chrupiącą skórką posmarowane masłem. Świetnie podkreślają smak pasztetu takie dodatki jak chociażby plaster aromatycznego, dojrzałego pomidora; a w sezonie zimowym kiszonego ogórka.

Dziś jednak proponujemy Wam coś bardziej oryginalnego – konfiturę z czerwonej cebuli. To prosty dodatek, którego przygotowanie zajmie kilka chwil a idealnie wydobędzie i podkreśli on smak każdego pasztetu z oferty Hańderka.

Konfitura z czerwonej cebuli – dodatek idealny

Aby przygotować tę konfiturę będziemy potrzebować 1 dużej, czerwonej cebuli, 2 łyżek sosu balsamicznego, 2-3 łyżek oliwy z oliwek extra vergine, oraz odrobiny cukru i soli do smaku. Wedle uznania możemy też dodać zgnieciony ząbek czosnku i siekany, świeży tymianek.

Na początek cebulę kroimy w drobną kostkę oraz doprawiamy ją cukrem (3-4 łyżki), solą i sosem balsamicznym. Całość dusimy na patelni, pod przykryciem na wolnym ogniu. Ilość cukru i soli możemy dodać według własnych preferencji. W zależności, czy chcemy by nasza konfitura była bardziej słodka czy bardziej wytrawna. Gdy cebula zmięknie już dostatecznie, odkrywamy patelnią i gotujemy sos jeszcze przez kilka minut. Ważne by zredukować jego objętość i uzyskać jednolitą konsystencję.

Jeśli chcemy mieć bardziej pikantną i wyrazistą konfiturę już na początku możemy dodać właśnie ząbek zgniecionego czosnku, a na koniec gotowania odrobinę siekanego tymianku.